
Policja zatrzymuje sześć osób odpowiedzialnych za wielomilionowy przekręt
Tajlandzka policja zatrzymała sześć osób powiązanych z rozbudowanym schematem inwestycyjnym, który fałszywie powoływał się na poparcie byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Sprawcy obiecywali inwestorom nawet 20-krotne pomnożenie zainwestowanych środków, wykorzystując fałszywe dokumenty i fikcyjne „międzynarodowe autoryzacje”.
Pol Maj Gen Thatphum Jarupat, szef Economic Crime Suppression Division (ECCD), poinformował, że skoordynowane naloty przeprowadzono w czwartek w sześciu prowincjach: Khon Kaen, Amnat Charoen, Ubon Ratchathani, Pathum Thani, Nonthaburi i Bangkoku.
Zatrzymania i zabezpieczone dowody
Główny podejrzany, 57-letni Athinath (nazwisko ukryte), wraz z pięcioma wspólnikami został zatrzymany na podstawie nakazów za:
- oszustwo,
- nielegalne udzielanie pożyczek o charakterze wprowadzającym w błąd,
- wprowadzanie fałszywych danych do systemów komputerowych.
Podczas przeszukań policja przejęła:
- 8 telefonów,
- 3 laptopy,
- tablet,
- 22 książeczki bankowe,
- 33 rzekome dokumenty autoryzacyjne z zagranicy,
- oraz sfałszowany dokument „unblocking certificate” o wartości 783,8 milionów dolarów, rzekomo podpisany przez Donalda Trumpa.
Śledczy potwierdzili, że wszystkie materiały były podrobione i zostały stworzone wyłącznie w celu uwiarygodnienia oszustwa.
„Fundusz naftowy z Nigerii” — kolejna odsłona globalnego scamu
Gang promował fikcyjny fundusz naftowy z Nigerii, twierdząc, że pieniądze zostaną odblokowane po spełnieniu szeregu formalności, które rzekomo wymagały udziału inwestorów.
W ten sposób oszuści wyłudzili ponad 13 milionów bahtów. Pieniądze przepływały przez 22 różne konta, a część środków została zamieniona na aktywa cyfrowe, aby utrudnić ich namierzenie.
ECCD poinformowało, że struktura przepływów finansowych w tej sprawie jest typowa dla międzynarodowych grup przestępczych specjalizujących się w tzw. „romance & investment scams”.
Policja apeluje o ostrożność: rośnie liczba oszustw z zagranicznymi „autorytetami”
Pol Maj Gen Thatphum podkreślił, że oszuści coraz częściej powołują się na znane nazwiska, polityków, organy rządowe i międzynarodowe instytucje, aby zyskać wiarygodność w oczach ofiar.
Coraz częstsze są przypadki wykorzystywania:
- podszywania się pod celebrytów i polityków,
- fałszywych certyfikatów finansowych,
- fikcyjnych funduszy inwestycyjnych,
- oraz dokumentów udających korespondencję z rządami obcych państw.
ECCD przewiduje, że kolejne osoby mogą zgłosić się jako pokrzywdzone, a lista podejrzanych może się jeszcze wydłużyć. Przeczytaj także o innych oszustwach.








