Strona główna / Tajlandia / Pakistańczyk uciekał po śmiertelnym potrąceniu 80-latki w Bangkoku

Pakistańczyk uciekał po śmiertelnym potrąceniu 80-latki w Bangkoku

Służby ratunkowe w Bangkoku

Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych

W Bangkoku doszło do wstrząsającego zdarzenia, w którym zginęła 80-letnia Tajka, potrącona na oznakowanym przejściu dla pieszych. Do wypadku doszło 26 listopada na Pracha Uthit Road w dzielnicy Rat Burana.

Sprawcą okazał się 21-letni obywatel Pakistanu, Vichan, kierujący motocyklem Zongshen Ryuka w czarno-czerwonych barwach. Kobieta, zidentyfikowana jako Amnuay, odniosła bardzo poważne obrażenia i zmarła później w szpitalu Suksawat.

Wersja sprawcy a relacje świadków

Podczas przesłuchania mężczyzna twierdził, że nie zdołał wyhamować, ponieważ — jak powiedział — na drodze znajdowało się „wielu pieszych”. Zaprzeczył również, że jechał z nadmierną prędkością.

Świadkowie zdarzenia zdecydowanie temu przeczą.

„Jechał bardzo szybko i nawet nie próbował hamować”

Tak relacjonował 28-letni Nopparat Duangsi, który widział moment uderzenia. Według niego siła zderzenia była tak duża, że ciało kobiety zostało odrzucone na ponad 20 metrów.

Inny świadek, Kanokphan Somjai (34), potwierdziła, że wszystkie inne pojazdy zatrzymały się, aby przepuścić kobietę — poza motocyklistą, który przejechał przez przejście bez jakiegokolwiek zmniejszenia prędkości.

Próba ucieczki i zatrzymanie przez przechodniów

Po zdarzeniu 21-latek miał próbować oddalić się z miejsca wypadku, udając rozmowę telefoniczną. Zanim jednak zdołał odejść, został otoczony i zatrzymany przez świadków, którzy przekazali go policji.

Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i przewieziony na komisariat, gdzie usłyszał zarzuty związane ze spowodowaniem śmierci przez nieostrożną jazdę na drodze publicznej oraz próbą ucieczki z miejsca zdarzenia.

Szerszy kontekst: problem bezpieczeństwa pieszych

Wypadek ponownie otwiera dyskusję na temat bezpieczeństwa pieszych w Bangkoku. Pomimo wielu kampanii społecznych i kontroli policyjnych, przejścia dla pieszych wciąż są miejscem częstych i poważnych zdarzeń drogowych.

Tajskie media przypominają, że w ostatnich latach przeprowadzono liczne modernizacje sygnalizacji świetlnej oraz akcje mające poprawić świadomość kierowców. Jednak, jak pokazuje ten dramatyczny przypadek, problem nadal jest głęboko zakorzeniony — szczególnie wśród młodych i nieprzestrzegających zasad motocyklistów.

Sprawa w toku

Policja prowadzi dalsze czynności, w tym analizę nagrań z kamer monitoringu oraz badania techniczne motocykla. Sprawca pozostaje w areszcie, a prokuratura ma wkrótce podjąć decyzję o formalnych zarzutach.

Komentarz redakcji:

Ten tragiczny wypadek pokazuje, jak poważnym problemem wciąż jest lekceważenie przepisów ruchu drogowego w Tajlandii. W wielu przypadkach oznakowane przejścia dla pieszych w praktyce nie zapewniają pieszym żadnej ochrony. To kolejny sygnał, że potrzebne są nie tylko kontrole, ale także realne egzekwowanie prawa i surowe konsekwencje dla tych, którzy narażają życie innych.

Zobacz także: Kontrole Visa-Runów

Tagi:

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *