Strona główna / Tajlandia / Tajlandia: Australia wzywa do wycofania zarzutów wobec dziennikarza

Tajlandia: Australia wzywa do wycofania zarzutów wobec dziennikarza

Dziennikarz Murray Hunter

Hunter zatrzymany na lotnisku Suvarnabhumi

Tajlandia – Tajskie władze powinny odstąpić od postępowania karnego przeciwko australijskiemu dziennikarzowi Murray’owi Hunterowi — apeluje Human Rights Watch. Hunter został zatrzymany 29 września 2025 r. na lotnisku Suvarnabhumi, podczas oczekiwania na lot do Hongkongu.

Dziennikarz usłyszał cztery zarzuty „zniesławienia przez publikację” zgodnie z artykułem 328 tajskiego kodeksu karnego. Sprawa dotyczy jego krytycznych analiz malezyjskiej agencji regulacyjnej — Malaysian Communications and Multimedia Commission. Każdy zarzut to potencjalnie 2 lata więzienia i grzywna do 200 tys. bahtów.

Po 24 godzinach został zwolniony za kaucją, lecz zatrzymano jego paszport, uniemożliwiając opuszczenie kraju.

Human Rights Watch: to próba uciszenia krytycznych głosów

„Aresztowanie i oskarżenia wobec Murraya Huntera to alarmujący przykład tłumienia krytycznych głosów i wolności mediów” — powiedziała Daniela Gavshon, dyrektorka HRW na Australię.

17 listopada prokuratura w Bangkoku formalnie oskarżyła dziennikarza o zniesławienie w związku z czterema artykułami opublikowanymi w kwietniu 2024 r. na jego platformie Substack.

Skargę przeciw Hunterowi złożył przedstawiciel prawny malezyjskiej komisji w Tajlandii. Proces rozpocznie się 22 grudnia w Sądzie Karnym Bangkok South.

Malezja rozszerza ograniczenia wolności słowa

Malezyjskie prawo od lat ogranicza możliwość krytyki władz. W 2024 r. wprowadzono kolejne zaostrzenia ustawy o komunikacji i multimediach. Malaysian Communications and Multimedia Commission rutynowo cenzuruje media internetowe, a sprawa Huntera — jak wskazuje HRW — stanowi nową formę represji: ściganie krytyków poza granicami Malezji.

Prawo międzynarodowe dopuszcza ograniczenia tylko w wyjątkowych sytuacjach, a Komitet Praw Człowieka ONZ jasno podkreśla, że kara więzienia za zniesławienie nigdy nie jest proporcjonalna.

Tajlandia krytykowana za współpracę z zagranicznymi rządami

Sprawa Huntera wpisuje się w szerszy trend. Tajlandia nieraz wspierała zagraniczne rządy w działaniach przeciwko swoim krytykom przebywającym na terenie kraju. W sierpniu tajskie władze usunęły z wystawy prace dotyczące Hongkongu, Tybetu i Sinciangu na wniosek ambasady Chin.

Od 2014 r. w Tajlandii wszczęto już blisko 2 000 postępowań dotyczących korzystania z prawa do wolności wypowiedzi. Dotyczy to także cudzoziemców, jak akademik Paul Chambers, który opuścił kraj na początku 2025 r.

Gangi związane chińskim syndykiem rozbite!

Australia: proces zaszkodzi reputacji Tajlandii

„Australia i inne państwa powinny ostrzec Tajlandię, że ściganie Huntera szkodzi jej reputacji” — powiedziała Gavshon. HRW podkreśla, że Tajlandia, jako członek Rady Praw Człowieka ONZ, nie powinna pomagać Malezji w tłumieniu krytyki.

Komentarz redakcji:

Sprawa Murray’a Huntera uwidacznia rosnące napięcie pomiędzy bezpieczeństwem państw a wolnością mediów w Azji Południowo-Wschodniej. To kolejny przypadek, który może stać się testem dla międzynarodowych standardów ochrony praw człowieka — a także sygnałem, jak daleko Tajlandia jest gotowa posunąć się we współpracy z innymi rządami w zwalczaniu krytyków.

Źródło: Bangkokpost

Tagi:

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *