Podróżowanie z tajskich lotnisk będzie droższe. Civil Aviation Board zatwierdziła aż 53-procentową podwyżkę airport tax dla pasażerów odlatujących na trasach międzynarodowych. Opłata wzrośnie z 730 bahtów do 1 120 bahtów, a zmiana wejdzie w życie na początku przyszłego roku.
Minister transportu Phiphat Ratchakitprakarn, który przewodniczył posiedzeniu, poinformował, że wniosek o podwyżkę złożyła spółka Airports of Thailand (AOT) — operator sześciu największych portów lotniczych w kraju.
Ile wyniesie nowa opłata i kiedy zacznie obowiązywać?
Nowa stawka 1 120 bahtów będzie automatycznie doliczana do ceny biletu przy zakupie.
AOT zapowiedziało, że:
- musi zebrać opinie i konsultacje,
- następnie przedstawi szczegóły ministrowi transportu,
- po zatwierdzeniu opłata zostanie ogłoszona z 4-miesięcznym wyprzedzeniem.
Opłata krajowa pozostaje bez zmian i nadal wynosi 130 bahtów.
Dlaczego opłata rośnie?
Według AOT wzrost opłaty ma zapewnić:
- modernizację terminali,
- poprawę bezpieczeństwa,
- rozbudowę infrastruktury,
- lepszą obsługę pasażerów.
Firma szacuje, że wyższa opłata przyniesie dodatkowe 10 miliardów bahtów rocznie, zakładając ruch około 35 milionów pasażerów międzynarodowych rocznie.
Które lotniska obejmie zmiana?
Podwyżka dotyczy wszystkich sześciu głównych lotnisk AOT:
- Suvarnabhumi (Bangkok)
- Don Mueang (Bangkok)
- Phuket
- Chiang Mai
- Hat Yai
- Chiang Rai
Oznacza to, że praktycznie każdy turysta opuszczający Tajlandię odczuje wzrost kosztów podróży.
Czy podwyżka wpłynie na turystykę?
Na krótką metę — tak, choć w niewielkim stopniu.
Airport tax w cenie biletu zwykle nie jest zauważalny dla większości pasażerów, ale:
- rosnące koszty podróży mogą zniechęcić część osób,
- linie lotnicze mogą przerzucać dodatkowe koszty na klientów,
- branża turystyczna obawia się „efektu skumulowanego”, jeśli inne opłaty również wzrosną.
Warto przypomnieć, że ostatnio omawialiśmy także inne zmiany w polityce transportowej Tajlandii, np. plan 40-bahtowych dziennych biletów na kolej miejską:
