Strona główna / Tajlandia / Crypto scam w Bangkoku: policja zatrzymuje 15 osób

Crypto scam w Bangkoku: policja zatrzymuje 15 osób

Rynek krypto walut w Tajlandii stale się rozwija

W Bangkoku przeprowadzono skoordynowany nalot, który ujawnił międzynarodową operację oszustw kryptowalutowych. Funkcjonariusze zatrzymali łącznie piętnaście osób, w tym obywateli Azerbejdżanu, Gruzji i Ukrainy. Akcja miała miejsce w piątkowy wieczór w dzielnicy Bueng Kum, po otrzymaniu zgłoszeń o podejrzanych aktywnościach oraz nietypowym hałasie dochodzącym z magazynu przy Soi Nuanchan — poinformowało Thailand News (TN).

Tajne centrum oszustw w niepozornym magazynie

Po wejściu do budynku policjanci odkryli dużą, pozbawioną okien salę, w której kilkanaście osób pracowało przy komputerach. W chwili interwencji podejrzani próbowali uciec tylnym wyjściem, jednak policjanci zablokowali drogę i zatrzymali wszystkich.

Zabezpieczono m.in.:

  • komputery oraz akcesoria komputerowe,
  • telefony komórkowe,
  • routery i sprzęt internetowy,
  • materiały szkoleniowe i scenariusze rozmów wykorzystywane do wprowadzania ofiar w błąd.

Jak działał mechanizm oszustwa?

Śledczy ustalili, że grupa prowadziła platformę internetową służącą wyłącznie do symulowania inwestycji kryptowalutowych. Ofiary nakłaniano do wpłacania środków na „bezpieczne konta tradingowe”, które były w całości fikcyjne.

Typowy schemat oszustwa obejmował:

  1. Nawiązanie kontaktu przez media społecznościowe lub komunikatory.
  2. Przekonywanie ofiary, że może szybko pomnożyć pieniądze dzięki „eksperckiej pomocy”.
  3. Udostępnianie fałszywej platformy, która pokazywała zyski, choć nie istniał żaden realny trading.
  4. Wyłudzenie kolejnych wpłat, a w końcu brak możliwości wypłacenia środków.

To coraz częściej spotykany model w Azji Południowo-Wschodniej, gdzie przestępcy wykorzystują międzynarodowe grupy, aby uniknąć jednoznacznego powiązania z krajem pochodzenia.

Zatrzymani już w rękach policji

Wszyscy podejrzani zostali przewiezieni na komisariat Khok Khram Police Station, gdzie trwają dalsze czynności. Policja bada, na ile rozbudowana była sieć powiązań i czy grupa działała na terenie innych krajów.

Zobacz również: Nowy podatek turystyczny w Tajlandii

Tagi:

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *