Jedenaście osób, w większości kobiet, zostało aresztowanych podczas serii nalotów za rzekome werbowanie uczennic szkół średnich do usług seksualnych działających pod przykrywką agencji modelek.
Pułkownik policji Withaya Sriprasertparp, dowódca Wydziału ds. Zwalczania Handlu Ludźmi, poinformował, że funkcjonariusze zatrzymali podejrzanych w kilku lokalizacjach w niedzielę, po odkryciu prywatnych grup czatowych w aplikacji LINE, w których oferowano uczennice szkół średnich do świadczenia usług seksualnych.
Śledczy uzyskali dostęp do tych grup, które pobierały opłaty za wstęp w wysokości od 1 500 do 20 000 bahtów, i odkryli szczegółowe informacje dotyczące wielu uczennic – w tym ich imiona, typ sylwetki, nazwy szkół oraz zdjęcia w szkolnych mundurkach.
„Większość dziewcząt uczy się w szkołach średnich w rejonie Wielkiego Bangkoku i ma od 16 do 17 lat” – powiedział pułkownik Withaya Sriprasertparp.
Zgodnie z ustaleniami policji, dziewczęta przyznały, że początkowo zgłaszały się do pracy dorywczej jako hostessy lub prezenterki produktów, na ogłoszenia zamieszczone przez fikcyjną agencję modelek w internecie. Później zostały nakłonione do świadczenia usług seksualnych dla klientów będących członkami prywatnych grup czatowych.
Każde spotkanie kosztowało od 20 000 do 30 000 bahtów, z czego dziewczęta otrzymywały około 10 000 bahtów.
Wśród 11 podejrzanych zidentyfikowano dwie kluczowe osoby – Weerapola (49 lat) i Natrikę (28 lat) – którzy przyznali się do winy. Pozostali podejrzani, głównie kobiety w wieku od 19 do 42 lat, przyznali, że działali jako pośrednicy, jednak twierdzili, że nie znali dokładnego wieku dziewcząt.
Podczas akcji w niedzielę policja uratowała dziewięć uczennic, które zostały uznane za ofiary handlu ludźmi zgodnie z obowiązującymi przepisami.
